Pozytywnie!

Sobota, 05.11.2011 r., godz. 14:00, Stadion OSiR w Solcu Kujawskim

Unia Solec Kujawski - Pomorzanin Toruń 2:0 (1:0)

Bramki dla Unii: '8 Szymon Raczyński, '46 Sebastian Mędlewski

Na początek pozdrowienia.

                                                                       

       Początek meczu należał do nas. Pierwsza godna uwagi akcja i pierwsza bramka dla Unieczki! W 8 minucie dobre, długie zagranie do Szymona Raczyńskiego. Nasz napastnik wykorzystał błąd bramkarza gości, który nie dość szybko wyszedł do piłki, minął go bez większych problemów a potem mierzonym strzałem trafił do bramki obok obrońców Pomorzanina. 1:0 dla nas! 

Sędzia kończy naszą radość po pierwszej bramce.

                                                                          

      Kilka minut później następna dobra sytuacja Unii. Dośrodkowanie z rzutu rożnego, piłka trafiła do Marcina Grzelaka który huknął jak z armaty, niestety obok bramki. Goście próbowali się rewanżować, ale na niewiele się to zdało. W 24 minucie kolejna całkiem fajna akcja z naszej strony. Dobre podanie do Adama Szala który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości, niestety golkiper torunian wybił piłkę na rzut rożny. Jeszcze dwie minuty później dobrego dośrodkowania w pole karne nie wykorzystał Jordan Bednarek - strzelił za słabo i niecelnie. To chyba wszystko co najciekawsze jeśli chodzi o pierwszą połowę. Przyznam zupełnie szczerze, że znacznie więcej oczekiwałem po drużynie Pomorzanina. Jak dla mnie to goście z Torunia nie zaprezentowali niczego nadzwyczajnego. To jednak nie nasz problem. Do przerwy 1:0 dla nas.   

   Druga połowa zaczęła się od miłego "upominku" ze strony przeciwników. Jeden z zawodników Pomorzanina podał piłkę wprost pod nogi Sebastiana Mędlewskiego. Nasz napastnik nie zwykł marnować takich prezentów,  wbiegł w pole karne i pewnie pokonał bramkarza gości. 2:0 dla nas! Próbowaliśmy pójść "za ciosem". Wkrótce dobrym strzałem z dystansu popisał się Jordan Bednarek. W 55 minucie szansę na kolejną bramkę miał Sebastian Mędlewski, ale piłka po jego silnym strzale odbiła się od słupka... W sumie ta akcja stanowi swego rodzaju klamrę spinającą to co najciekawszego wydarzyło się w tym spotkaniu. Następne minuty to już wyraźny spadek tempa. My nastawiliśmy się na kontry, goście próbowali atakować, ale tak po prawdzie, to nie mieli żadnej stuprocentowej sytuacji. Owszem w końcówce zrobiło się trochę nerwowo, ale udało się utrzymać korzystny wynik.

Gorąco pod bramką Pomorzanina.

       Podsumowując. Ładna pogoda, ładny wynik, gra na pewno nie idealna, ale na pewno znacznie lepsza niż w Gniewkowie. Zatem pozytywnie! Po tym zwycięstwie umocniliśmy się na drugim miejscu w tabeli IV ligi. Powiększyliśmy do 5 punktów przewagę nad naszym następnym rywalem - Włocłavią - która zgubiła punkty w Lubaniu. Lider z Mogilna tak jak Unieczka, też kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Nasza strata do Pogoni wynosi ciągle dwa punkty.

   Skład Unii: Mateusz Skibiński, Mateusz Poczwardowski, Marcin Grzelak, Robert Frasz, Maciej Kowalczyk, Jordan Bednarek ('72 Michał Murach), Jarosław Jaworski, Sebastian Mędlewski ('85 Daniel Błaszczak), Krzysztof Szkaradek ('65 Adam Kacprzak), Szymon Raczyński, Adam Szal ('90 Maciej Jarzembowski).

Żółte kartki: Robert Frasz, Jarosław Jaworski, Jordan Bednarek